KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję się dobrze. Poszło nawet fajnie. W każde miejsce motor wjeżdża, ciągnie, także ze startu. Po 1. starcie chłopaki zrobili poprawki i fajnie trafiliśmy.
Grzegorz Walasek po debiucie w Ostrowie
- Szczegóły
Leszno 2009. Zawody przerwał deszcz i przełożono je nazajutrz. Padało całą noc, a finał miał się rozpocząć w niedzielę o 11. Było miękko, mokro i przyczepnie. Zaczęliśmy chodzić w kółko po nawierzchni. – Torek zajebisty – stwierdziłem na zachętę. – Co ty pierdzielisz!? – oburzył się Gollob. Dobrze wiedzieliśmy, że jak jest mokro, to jemu idzie średnio. I szło nam jak po grudzie, a Tomek uzbierał trzy oczka w pierwszych czterech startach, miał dwie zerówki na koncie. Reszta jechała w kratkę. Najlepiej poradzili sobie Jarek Hampel i Krzysiek Kasprzak, Adrian Miedziński wypadł przeciętnie. W końcu chmury się rozstąpiły i wyszło słońce. Pytanie, czy jedziemy dalej. Prowadząca Australia, wiadomo, już nie chce. Ruscy mówią, że mogliby pojechać, my oczywiście też, choć Tomek sugeruje, by odpuścić...
- Szczegóły
To nie jest idealny film promujący uprawianie sportu żużlowego. Po prawdzie, gdybym był średnio znającym speedway rodzicem 10-latka marzącego o zapisaniu się do szkółki, po jego obejrzeniu pewnie zmieniłbym dziecku obiekt westchnień. - Kości połamane, powplątywane z mięśniami. Mięśnie ściągnęły tę nogę, gdzieś to się spinało. Automatycznie była 10-20 cm krótsza - mówi Hampel w pierwszych minutach filmu. Dalej jest już obraz (i ogrom) starań, żeby ją uratować. Nie gwiazdę żużlowych torów - Jarosława Hampela, ale młodego człowieka, pacjenta, od trwałego kalectwa. Kiedy "Mały" opowiada o tym, że trzeba "ponakładać kość na ten gwóźdź", ci ze słabszą odpornością na medyczne imaginacje mają prawo wcisnąć "przewiń". Tyle, że jest to film prawdziwy. Momentami, nomen omen, aż do bólu. Udawać, że takich scen w tym sporcie nie ma, marginalizować je, objąć medialnym ostracyzmem - oczywiście można. Ale to tak samo, jakby udawać, że w skokach narciarskich nie przytrafia się "strzelające" za progiem wiązanie, a w futbolu nie zdarzają się kretyni wchodzący wyprostowaną nogą i tnący, jak przecinak, każdą napotkaną tkankę miękką i twardą rywala.
- Szczegóły
Już tylko godziny dzielą nas od powrotu ligowego żużla. W tym roku to właśnie Pile przypadnie zaszczyt wystrzelenia pierwszej taśmy w górę, a co za tym idzie oficjalnej inauguracji sezonu 2016. To, co jeszcze w październiku czy listopadzie wydawało się totalną abstrakcją, w końcu staje się rzeczywistością. Nareszcie będzie można bezkarnie i nałogowo zaciągać się zapachem spalonego metanolu, czując przy tym przyjemne ciepło po lewej stronie klatki piersiowej. Czeka na nas dużo meczów i - miejmy nadzieję - jeszcze więcej zdrowych emocji. Powrót rozgrywek ligowych ważny jest z wielu względów, w tym także ekonomicznych - np. producenci słonecznika datę 28 marca mają pewnie podkreśloną najgrubszym i najbardziej jaskrawym pisakiem już od bardzo dawna.
- Szczegóły
Zimowa przerwa, która szczęśliwie dobiega końca, skłoniła mnie do pewnej refleksji. Tej bardziej osobistej - albowiem policzyłem, że to już 18 lat, od kiedy na poważnie "wsiąkłem" w tę dyscyplinę. I tej szerszej natury - zleciało to wszak bardzo szybko, jednak, jakby nie patrzeć, taka 18-tka to bardzo długi okres zwłaszcza w karierach tych, których podziwiałem na co dzień. I zastanowiło mnie, jak to jest, że właśnie od tego 1999 r. funkcjonują w naszym ligowym speedwayu (i to na wysokim poziomie) wciąż te same nazwiska, jak Gollob, Protasiewicz, Walasek, Ułamek, Holta czy Hancock. Jak to jest, że w innych dyscyplinach praktycznie wszystkie gwiazdy sportu z tamtych lat zostały już dawno zastąpione przez nowych Ronaldów, Messich, Prevców czy Boltów, a w żużlu wciąż widzimy te same, niezniszczalne twarze? Postanowiłem sprawdzić, czy te subiektywne odczucia mają potwierdzenie w liczbach i czy jest to tylko wrażenie, czy też Ekstraliga rzeczywiście się starzeje? Która drużyna stawiała na młodych, a która na doświadczenie? I czy wnioski z tych danych mogą nas napawać optymizmem co do przyszłości ligi żużlowej?
- Szczegóły
Cześć, nazywam się Chris "Bomber" Harris i właśnie zostałem Mistrzem Świata. Nie, nie musicie się szczypać i martwić, że przespaliście cały sezon i obudziliście się dopiero w październiku. Po prostu - zagrałem w FIM Speedway GP 2015 i rozniosłem całe towarzystwo! Tak, wrocławski Techland wydał niedawno kolejną odsłonę swojej żużlowej serii i już na wstępie mogę powiedzieć, że poprzednie części mogą tej najnowszej co najwyżej czyścić buty (tudzież lizać, jak powiedziałby pewien znany ex-działacz żużlowy z Ostrowa). Jeśli dotąd sądziliście, że we Wrocławiu na medal jest tylko Sparta… to pudło. Produkcja chłopaków ze stolicy Dolnego Śląska dostarczyła mi mnóstwo radości i pozwoliła w końcu poczuć, jak to jest wygrywać w Grand Prix, co było dla mnie nieziemskim przeżyciem!
- Szczegóły
Chociaż zima przypomina bardziej późną jesień, to jednak póki co nie widać końca tej niezbyt przyjemnej aury. Prognozy długoterminowe raczej optymizmem nie napawają, a przecież już 12 marca ma się odbyć turniej otwierający żużlowy sezon na kontynencie. Nie mam wątpliwości, że organizatorzy w Wittstock znają się na rzeczy (pierwsze treningi miały miejsce pod koniec lutego), ale z warunkami atmosferycznymi trudno wygrać. Nasze krajowe rozgrywki ruszą tradycyjnie w wielkanocny poniedziałek i wypada mieć nadzieję, że do tego czasu aura umożliwi walkę na torze. W Zielonej Górze obserwujemy obecnie walkę specyficzną - walczy ze sobą dwóch sponsorów klubu. Ale o tym w drugiej części tekstu.
- Szczegóły
Nowa odsłona, najlepsi zawodnicy i jeszcze większe emocje - oto jak zapowiada się tegoroczny Speedway Best Pairs. W ubiegłym tygodniu w Toruniu, odbyła się konferencja prasowa, która była przedsmakiem rywalizacji w tych zawodach. Ich pierwsza runda już 2 kwietnia na Motoarenie. W tym roku w cyklu zaszły spore zmiany. Nie zobaczymy już reprezentacji narodowych, ale teamy sponsorskie. Czy jest to dobra decyzja? Było na ten temat sporo dyskusji. Osobiście myślę, że tak, gdyż teraz rywalizacja w zawodach będzie bardziej wyrównana. Niels Kristian Iversen już nie stanie u boku Nickiego Pedersena, nie zobaczymy walki duńsko-polsko-rosyjskiej (i reszty w roli statystów), a 8 wyrównanych ekip, z których prawie żadnej nie można skreślać.
- Szczegóły
Speedway to sport bardzo kosztowny, ale i dochodowy. Najlepiej opłacani są żużlowcy w naszej lidze i głównie dzięki środkom pozyskanym z polskich klubów i od polskich sponsorów utrzymują się zawodnicy oraz ich teamy. Topowi riderzy część pieniędzy postanowili zainwestować i to właśnie temu zagadnieniu przyjrzymy się bliżej. "Super Express" opublikował ciekawe zestawienie dziewięciu żużlowców, którzy dorobili się na tyle, że stać ich na ulokowanie środków, i to nie tylko na koncie w banku. Jeśli jesteście ciekawi, kto inwestuje w nieruchomości, a kto np. w elektrownię wiatrową, to zachęcamy do zapoznania się z tą klasyfikacją. Znajdziecie w niej pięciu Polaków i czterech stranieri.
- Szczegóły
Kibice, jak i włodarze łódzkiej drużyny, już przed rozpoczęciem nadchodzącego sezonu mają kilka powodów do zadowolenia. Pierwszym z nich, i zarazem najważniejszym, jest pozytywne rozstrzygnięcie sprawy budowy nowego stadionu. Cała procedura przeciągała się w czasie, więc emocje w mieście włókiennictwa rosły. Pierwszy przetarg zakończył się fiaskiem. Przetarg otwarty we wrześniu 2015 r. został źle rozpisany, wskutek czego najtańsza oferta wyniosła niemal 58 mln zł (a przypomnijmy, że miasto przeznaczyło na budowę obiektu 45 mln). Na poczatku lutego 2016 r. okazało się, że jest firma, która mieści się w budżecie, jaki miasto przeznaczyło na sfinansowanie nowego obiektu. Fani Orła, jak również dzialacze, zapewne odetchnęli z ulgą, chociaż sam prezes Witold Skrzydlewski zapowiedział, że zacznie się cieszyć dopiero, kiedy zobaczy pierwszą koparkę na placu budowy. Boss łodzian ma również obawy, czy nowy większy stadion uda się zapełnić. Patrząc jednak na wyniki Orła, jak i na to, że nowy stadion przyniesie ze sobą imprezy wyższej rangi, nie powinno być z tym problemu.
- Szczegóły
Żołnierze po misjach w Iraku, ludzie z listy Forbesa, znani politycy i wybitni sportowcy - to tylko niektórzy korzystający z usług Roberta Rutkowskiego. Kilka lat temu zaproponowano mu pracę psychologa Żużlowej Reprezentacji Polski. - Jak się miało kiedyś orła na piersiach, to nad takimi propozycjami się nie dyskutuje, tylko traktuje jak powołanie do kadry Polski. To honor i zaszczyt - mówił na krótko przed pierwszym spotkaniem z nowymi podopiecznymi. Od tamtej pory minęło kilkaset odcinków "Klanu", a Karol Strasburger opowiedział kolejną porcję "sucharów" w Familiadzie. Robert Rutkowski nie owija w bawełnę. Mamy nadzieję, że czas spędzony na lekturze wywiadu będzie bardziej pożyteczny, niż ten poświęcony wspomnianym wcześniej wydarzeniom.
- Szczegóły
Nie będzie meczu, będzie chór! - ta deklaracja Stanisława Anioła z kultowego serialu "Alternatywy 4", pasuje jak ulał do naszej rzeszowskiej rzeczywistości. Nie będzie Ekstraligi? W porządku. Jedźmy w Nice PLŻ! Dość długi okres spekulacji opartych na pogłoskach, zdawkowych bądź kwiecistych komentarzach osób związanych z rzeszowskim żużlem lub na tzw. środowisku opiniotwórczym, znającym z autopsji stwierdzenie "popuścić wodze fantazji", nie był dobrym czasem na kreślenie tekstów o "Żurawiach". Wszystko, co miało zostać powiedziane, od posezonowego długu zaczynając, na rocznej (ewentualnej) karencji kończąc, zostało omówione w sposób wyczerpujący, a zarazem mogący doprowadzić do wyczerpania nerwowego statystycznego kibica z grodu Rzecha. Ale dość o tym… Milczenie zostało przerwane.
- Szczegóły
Kibice kochają wyjazdy w ślad za swoimi ulubieńcami. Ale żeby tak cały sezon spędzić poza domem? W takiej sytuacji znaleźli się właśnie sympatycy Betardu Sparty Wrocław. Z racji remontu na Stadionie Olimpijskim, drużyna z Dolnego Śląska wykorzysta gościnność poznaniaków i w nadchodzących rozgrywkach będzie musiała zrobić wszystko, by na "Golaju" poczuć się jak u siebie.
KALENDARIUM
POWIEDZIELI
Czuję się dobrze. Poszło nawet fajnie. W każde miejsce motor wjeżdża, ciągnie, także ze startu. Po 1. starcie chłopaki zrobili poprawki i fajnie trafiliśmy.
Grzegorz Walasek po debiucie w Ostrowie
Typer 2025 - zmierz się z najlepszymi!
NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV
PGE Ekstraliga 2024 | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin | 14 | 31 | +162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono-Plast Włókniarz | 14 | 12 | -50 |
8. | FOGO Unia Leszno | 14 | 11 | -87 |