KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Nic to nie oznacza, bo od nowa się skupiamy, od nowa walczymy o najwyższe cele.

Bartosz Zmarzlik na pytanie TVP, ile dla niego znaczy sytuacja, gdy już w pierwszych dniach kwietnia ma na swoim koncie 4 wygrane turnieje

PoloniaBDG...Nie ma już nic. Jesteście wolni. Możecie iść. Tylko kto was zechce, panie Andersen, panie Kościecha, panie Łoktajew i panie Buczkowski? Polonia leci z ligi. Z hukiem, w haniebnym stylu, zbierając cięgi od rywala jadącego bez swojego lidera i podstawowego juniora. Fanom "Gryfów" możemy tylko współczuć. Co innego Start Gniezno. Oni walczyli jak lwy, a gdyby nie aż 3 "taktyczne" Stali i 6 biegów dla jej liderów, wypunktowaliby pewnie rywali. Jak to się stało, że w ostatnim wyścigu fruwający Matej Žagar przegrał podwójnie z reaktywowanym Iversenem i Kasprzakiem - dopóki nie zobaczymy, nie uwierzymy. Sparta Wrocław wielkiego meczu nie pojechała, ale w Zielonej Górze i tak powinna przegrać jedynie 43:47. Coś złego zaczyna dziać się w drużynie Barona. Tydzień temu Tomasz Jędrzejak nie chciał darować 1 punktu Peterowi Ljungowi, tym razem Szweda potraktował ostro Tai Woffinden. Zamiast 5:1 w ostatnim biegu, skończyło się na 3:3, a wściekły Ljung ruszył do Woffindena chcąc ręcznie wytłumaczyć Anglikowi, że tak się nie robi. Jak doniósł nasz zielonogórski współpracownik urwana spod buta Wikinga łyżwa poszybowała w stronę "Tajskiego". Panowie Spartanie, uspokójcie się! Jest jeszcze o co walczyć. I to nie między sobą. W obydwu TV-spotkaniach niespodzianek zabrakło. W Tarnowie więcej było śmiechu niż walki, w Częstochowie, jak to zwykle, działo się wiele, ale pozbawiony Holdera Unibax był tylko tłem dla gospodarzy. No, ale jeśli Adam Strzelec "strzela" na trasie Tomasza Golloba, to nawet na bonusa torunianie nie zasługują. Trzy punkty dla Unii T, trzy dla Unii L, trzy dla Włókniarza. O play-offy walka potrwa do końca.

CzestochowaArenaMiała być uczta dla oka, przewyższająca jeszcze show, jakie widzieliśmy przy okazji wizyty w Częstochowie zielonogórskiego Falubazu. Pojedynki Holdera i Warda z Emilem i Łagutą, na najlepszym w kraju torze do walki, choćby na szklanym ekranie, dla konesera speedwaya warte są wiele. Nawet słuchania, że 45-39 to wciąż nierozstrzygnięty wynik. Zamiast dwójki gladiatorów światowego żużla zobaczymy jednak ZZ-tkę i Emila Pulczyńskiego. Chory ten sezon. Istne pasmo nieszczęść. Pozdrawiamy "Chrispy'ego", bo on dopiero teraz, kiedy pierwszy szok minął, musi czuć się okropnie, zrozumiawszy, jak wiele w jednej sekundzie stracił. Medalu w GP, DPŚ i trzech ligach pewnie los mu już nie zwróci, niechaj więc "tylko" odda nam Chrisa zdrowego, najlepiej w takiej formie , w jakiej był, i jeszcze we wrześniu, wbrew złym prognozom. A może jego koledzy pokuszą się pod Jasną Górą o sensację? Darcy Ward, który w Coventry pierwszy dopadł do okrutnie sponiewieranego "brata" zapewne pojedzie niczym buldog na amfetaminie; za siebie, za Chrisa, "za cara i za rodinu". Takiej werwy oczekują też kibice od swoich w Gnieźnie, bo tam już dziś może nastąpić oficjalne pożegnanie z Ekstraligą.

odkurzaczPolski żużel się zwija, wiemy to nie od dziś. Bałagan organizacyjny, tragiczna sytuacja finansowa wielu klubów, wzajemne wojenki między prezesami, corocznie zmiany regulaminu, ale też przede wszystkim, z roku na rok malejąca frekwencja kibiców na stadionach. Slogan mówiący o „końcu żużla” jest poruszany na okrągło w mediach branżowych, co najmniej od końca tłustych dla tej dyscypliny lat 90. Słowa te są oczywiście przesadą, polski żużel na pewno przetrwa, pytanie tylko w jakiej formie? Cyrkowego objazdu obcokrajowców, który nikogo nie interesuje?

TrzebaZapierdalaćTym razem nie mieliśmy problemu z przyznaniem wyróżnień za miniony tydzień. Darcy Ward... i wszystko jasne. No, może prawie wszystko, bo za heroiczną momentami walkę postanowiliśmy nagrodzić też Mateja Žagara. "Darky" w piątek wsiadł na motor po ponad 50 dniach lizania ran i jak sam ocenił: jest fajnie, tylko nie mogę jeszcze do końca skręcać; we wtorek po raz pierwszy stanął pod ligową taśmą - i w starciu ze szwedzką ekipą Walaska ustrzelił komplet. W sobotniej Grand Prix stracił tylko 2 "oczka". Z ostatniego miejsca w klasyfikacji jednym turniejem przeskoczył trójkę rywali. Do bezpiecznej przystani oznaczonej "ósemką" traci 18 punktów. On jeszcze nie będzie potrzebował "dzikusa" za rok! Kombinowaliśmy, kto może wygrać z szalonym Wardem w Kopenhadze, różne nazwiska padały, a tymczasem jedynym godnym rywalem okazał się Matej Žagar. Skrzywdzili go, więc pozamiatał. Centymetrów na drugim kółku brakło, żeby to Słoweniec założył Warda. Jeśli efekty mają być takie, proponujemy żeby w każdym kolejnym turnieju niesłusznie wykluczać go w inauguracyjnym starcie. Adrenaliny wystarczyło jeszcze na niedzielę, bo kradzież z premedytacją bonusa z kieszeni Marka Cieślaka była jego autorskim dziełem. A jaka jest siła Unii widzieliśmy wszyscy w poniedziałek. Ale tu nie ma co kalkulować, tu trzeba zap...ć! Prawda, Matej?

SpartaNeverDieDuńskie "Parken" za nami. Zastanawialiście się pewnie kiedyś dlaczego wszystkie szanujące się portale swoje zapowiedzi ligowych zmagań zamieszczają w piątki lub soboty, a my, jak na złość, co najwyżej głuchą sobotnią nocą, kiedy porządni ludzie śpią, a reszta wraca niepewnym krokiem do domów. Ano właśnie dlatego, że pisać o lidze przed GP, to jak podlewać ze szwagrem działkę tuż przed nadejściem burzy. Quod erat demonstrandum... Straty ostatniej nocy: Falubaz -1 (AJ: złamana łopatka), Leszno -1 (Lindgren: złamana ręka), Włókniarz -0,5 (Emil: złamana stopa plus okrutnie porozbijana reszta; żyje, ale boleć dopiero go zacznie). Mentalnie chyba też Gorzów -1, bo Kopenhaga największego kopa sprzedała swojakowi - Iversenowi. Traf chce, że obie najbardziej pokiereszowane ekipy staną ze sobą w szranki na "Smoczyku", a te ciut mniej pognębione - na "Jancarzu". Gdzieś tam w tle odbędą się kolejne Derby Pomorza, co do których wyniku chyba nikt nie ma wątpliwości, natomiast mecz sezonu, roku, dekady (jak zwał, tak zwał - po prostu mecz o wszystko dla Sparty) odbędzie się we Wrocławiu. Pewnie będzie równie brzydki i nudny jak ten poprzedni, za to cholernie ważny. Dla obu zresztą ekip. Wszak "wakacje w sierpniu na 10-lecie" brzmi tak średnio.

KopenhagaWbrew enigmatycznemu tytułowi, nie będzie to artykuł poświęcony kolejnej teorii spiskowej w naszym ulubionym sporcie. Wymęczeni ubiegłorocznymi poszukiwaniami psów Janusza Kołodzieja, tym razem odpuścimy sobie pomoc rewelacji tego sezonu w tropieniu okrycia na jego (wytatuowany?) tyłek. Ci, którzy śledzą nasz fanpage na Facebooku, już wiedzą – Tajski szortów z domu nie zabrał. Z odsieczą ruszył Chris Holder ("Mam cztery!"). Czy aktualny mistrz świata będzie równie skory do pomocy w sobotni wieczór? Wątpliwe. Póki co, w oczekiwaniu na turniej zapraszamy na tradycyjną podróż przez burzliwe dzieje Grand Prix w Kopenhadze.

SparingSparta-FalubazTROY16:00: Dzień dobry, witam państwa na Stadionie Olimpijskim, gdzie już za chwilę rozpocznie się trening punktowany pomiędzy Spartą Wrocław a zielonogórskim Falubazem.
16:10 Ciągnik z broną - polewaczka - próba toru - Suchecki - Jędrzejak - Trzensiok - gleba - Dolny - Skórnicki - Adamczewski - polewaczka - ciągnik - Zgardziński - Dobrucki - Protasiewicz - świst&gwizd - Trzensiok - gleba - motocykl - ciągnik - koniec słonecznika - 17.30 - koniec próby toru.
Dalej było jeszcze ciekawiej. Kiedy już baterie w komórkach padały od  bicia rekordów w "węża" i "tetrisa", zagryźć już nie bardzo było czym, spiker ogłosił, że ten sparing - i owszem - chyba zaraz się rozpocznie, ale na nieco innych zasadach. Zawodnicy będą ścigali się dwójkami, na dwa okrążenia. A kto poczuje się nieusatysfakcjonowany, może iść po zwrot pieniędzy za bilet. W klubie bieda, a najcięższe dopiero przed nim - spośród wrocławian mało kto skorzystał z tej honorowej opcji. Jeszcze by, wzorem Dworakowskiego, zrezygnowała Krystyna Kloc. A tego przecież nikt by nie zniósł. No więc przy akompaniamencie śmiechów szopka trwała dalej.

Gra-planszowaPiątkowe spotkanie Falubaz - PGE Marma i poniedziałkowy mecz Włókniarza ze Stalą Gorzów "wyprostowały" nieco tabelę. Nie do końca, bo w Ekstralidze pozostały jeszcze dwie zaległości: 1 lipca Unia Tarnów zmierzy się z Włókniarzem, a trzy dni później Unia Leszno odjedzie wreszcie swój mecz w Rzeszowie. Później pozostanie jeszcze 6 pełnych kolejek. Pora przyjrzeć się na poważnie jak stoją szanse ekip, których kibice zakrzyknąć "Spadniemy na sto procent!" zdążyli już w tym roku dziesiątki razy. Ktoś w tej lidze musi się jednak utrzymać. No, chyba, że jesienią lobby "biedniejszych" okaże się silniejsze i poza outsiderem utrzymają się wszyscy. Ale to, że najważniejsze sprawy w naszej lidze załatwia się w zaciszach gabinetów nikogo już nie dziwi. Naszą grę w utrzymanie rozegramy jednak w sposób koszmarnie ortodoksyjny - na torze.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Nic to nie oznacza, bo od nowa się skupiamy, od nowa walczymy o najwyższe cele.

Bartosz Zmarzlik na pytanie TVP, ile dla niego znaczy sytuacja, gdy już w pierwszych dniach kwietnia ma na swoim koncie 4 wygrane turnieje

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2023
1. Betard Sparta Wrocław  14 30 +124
2. Platinum Motor Lublin  14 28 +185
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 20 +54
4. TAURON Włókniarz  14 18 +13
5. ForNature Solutions Apator  14 15 -42
6. FOGO Unia Leszno  14 11 -98
7. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 10 -61
8. Cellfast Wilki Krosno  14  7 -175
 1. Liga Żużlowa 2023
1. ENEA Falubaz Zielona Góra
 14  35 +232
2. Abramczyk Polonia Bdg.
 14  21 +18
3. Arged Malesa Ostrów  14  21 +22
4. ROW Rybnik  14  18 -28
5. Trans MF Landshut Devils
 14  15 -56
6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14  12 -45
7. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź  14  10 -93
8. InvestHouse Plus PSŻ  14  8 -50
2. Liga Żużlowa 2023
1. TEXOM Stal Rzeszów
 12  21 +137
2. Ultrapur Start Gniezno
 12
 20 +91
3. OK Bedmet Kolejarz Opole  12
 19 +43
4. Grupa Azoty Unia Tarnów  12
 14 +43
5. Optibet Lokomotiv
 12  14 -24
6. ENEA Polonia Piła  12  10 -111
7. Metalika Recycling Kolejarz  12
 5 -177

Klasyfikacja końcowa SGP 2022

1. Bartosz Zmarzlik
166
2. Leon Madsen
133
3.  Maciej Janowski
106
4. Fredrik Lindgren 103
5.  Robert Lambert 103
6. Daniel Bewley
102
7. Patryk Dudek 102
8. Tai Woffinden 93
9.  Martin Vaculík
91
10. Jason Doyle 83
11. Mikkel Michelsen 82
12. Jack Holder 67
13. Max Fricke 52
14. Anders Thomsen 51
15. Paweł Przedpełski
29

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43