KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Na pewno nie zamierzam być prezesem GKM, bo znakomicie z tej roli wywiązuje się Marcin Murawski. Na razie zwyczajnie odpoczywam.

 

Zbigniew Fiałkowski dla "Przeglądu Sportowego"

CieślakMarekHasło "maraton" budzi dziś głównie złowrogie skojarzenia, ale w naszym żużlu ten maraton dopiero się zaczyna. Naodwoływało się spotkań (łącznie 11 ligowych) - to teraz trzeba je będzie  odjechać. Wielu twierdzi, że mecz z Unią Leszno trener Marek Cieślak wygrał już tydzień temu, kiedy we wtorek przełożył niedzielne spotkanie... a następnie w czwartek zrobił trening. Dzięki czemu zyskał kilka dni i uniknął być może losu Włókniarza, jadącego u siebie, a w zasadzie na wyjeździe. Cieślak jest jak dobry worek treningowy. Przyjmie każdą ilość ciosów. Zasłużonych i nie. Ale jeśli całe życie nade wszystko "dbało się o interes prowadzonej przez siebie drużyny"... W tym przypadku warto jednak wspomnieć o tym, że pod koniec ubiegłego tygodnia zamiast śniegu padał w Tarnowie deszcz i tak naprawdę ciężko stwierdzić, czy tor w Mościcach faktycznie byłby bezpieczny. No i jest coś jeszcze: nawet sam Cieślak jednoosobowo nie jest w stanie meczu odwołać. Jeśli przyjąć, że dałoby się pojechać, gdzie te protesty, gromy i kalumnie ciskane z Leszna?


Unia, poczęstowana teraz Fogo w nazwie, też ma swoje problemy. Porozbijany w przedsezonowym sparingu Damian Baliński, kulejący Przemek Pawlicki, mający wciąż (?) sprzętowe problemy podstawowy junior - Tobiasz Musielak. Zapewe więc i na Strzeleckiej niespecjalnie istniało parcie na to, by jechać na drugi koniec Polski w nieznane. Bezpieczniej było pojechać z tym samym rywalem u siebie, potestować, dać rekonwalescentom tydzień więcej na dojście do siebie. Bo w Tarnowie będzie bolało. Wynik sparingowego starcia tylko to potwierdził. Skoro chłopcy Cieślaka zlali "Byki" na torze im. Smoczyka... Może więc i dobrze, że jedni dostali więcej czasu na załatanie dziur w mościckim torze (czyt: lepsze spasowanie Łaguty i Madsena), ci drudzy zaś w międzyczasie nieco się ogarnęli, a eliminacjami do finału Złotego Kasku nawet jakby podbudowali własne ego.

Dziś w Tarnowie ciepło, pogoda iście wiosenna. Kto wygra? Stawiamy na miejscowych. Oryginalnie. Ale trudno inaczej. Jeżeli "wypali" Cieślakowi Artiom Łaguta (a Shrek zrobi wiele, by wypalił) to na dobrą sprawę obrońcy tytułu niewiele ucierpią w stosunku do roku ubiegłego. Przejście Janowskiego na seniorkę niekoniecznie osłabi "Jaskółki". Kacper Gomólski w barwach Swindon Robins potrafił już przywieźć dwucyfrówkę z ponoć najtrudniejszego wyjazdu swojej ekipy - do Peterborough. Nie raz już bywało, że odejście takiej gwiazdy, jaką niewątpliwie stał się w polskim żużlu Janowski, otwierało potencjał zawodnika pozostającego dotąd w cieniu. Akurat dziś obu juniorom tarnowian nie zazdrościmy, bo przyjdzie im walczyć z najlepszą w lidze parą młodzieżowców. Ale jak spadać... to z wysokiego konia.

O młodzież leszczynianie mogą być raczej spokojnie. Gorzej z seniorami. Taki Kenneth Bjerre - co by nie mówić, gwiazda światowego formatu, zawodnik z potencjałem na medal IMŚ, potrafiący wygrywać z każdym, a na torze w Lesznie już drzewiej potrafiący wyczyniać cuda. Choćby w rozgrywkach o DPŚ. Obecnie: w Anglii cienizna, w sparingu niedzielnym - dwie "śliwki". Lindgren pewnie swoje pojedzie, ale "swoje" to może oznaczać standardowe lindgrenowe 7-9 punktów. Z "taktycznymi" może ciut więcej. Damian Baliński? Powalczy. I z torem, i zapewne z bólem. Warto przypomnieć, że on rok temu w Mościcach w ogóle nie wystąpił. Ma problem trener Jankowski, bo drużyna z założenia nie mająca wyraźnego lidera, bez równej jazdy wszystkich składowych może szybko pójść w rozsypkę. Ten wynik sprzed roku 56:34 (szczegóły), uzyskany jeszcze z Hampelem w składzie, jest groźnym memento.

Awizowane składy:

Fogo Unia Leszno:
1. Kenneth Bjerre
2. Grzegorz Zengota
3. Fredrik Lindgren
4. Damian Baliński
5. Przemysław Pawlicki
6. Piotr Pawlicki

Unia Tarnów:
9. Artiom Łaguta
10. Maciej Janowski
11. Leon Madsen
12. Martin Vaculík
13. Janusz Kołodziej
14. Ernest Koza

Nasz typ: 55:35


W Tarnowie jest spokój, nieco inaczej sytuacja wygląda w Gnieźnie. Beniaminek przegrał na inauguracją z typowanym do złota Falubazem - i to można zrozumieć, acz rozmiary, a przede wszystkim styl tej porażki, muszą niepokoić. Dziś potyka się z typowaną do spadku Spartą i jeżeli ponownie nie wygra, już u progu sezonu poniesie niepowetowane straty. Sportowo - bo odebrać bonusa wrocławianom będzie piekielnie ciężko, i finansowo - wpływy z dwóch pierwszych spotkań mogą się nie powtórzyć przez kolejnych 15 lat. Z pewnością więc będą gnieźnianie walczyć do upadłego. Pytanie tylko, czy podopieczni Lecha Kędziory mają na tyle atutów, by tę biedną (sakiewką, a nie duchem) Spartę wypunktować?

Po meczu z Falubazem można mieć duże wątpliwości. Jest Matej Žagar, są kibice... i pustka. Sytuacja prawie jak w Gorzowie z Iversenem. Ale jeżeli drużyna przegrywa u siebie do 30-tu, a połowę punktów robi jeden zawodnik (wygrywając indywidualnie tylko dwa biegi), to naprawdę jest się nad czym zastanawiać. W zasadzie jedynym, który dostrzegał pozytywy w jeździe pozostałych gnieźnian był red. Piotr Olkowicz ("Ułamek... Sebastian Ułamek atakuje... napędza się"). Śmiech niektórych ogarniał, bo z tymi atakami Ułamka było jak z Yeti - ponoć jest, tylko nikt go nie widział.

Chyba nie przybiorą specjalnie wody płynącej tuż za "Olimpijskim" Odry od łez wylanych przez Spartan za swoim ex-zawodnikiem. Ale Start drugiego tak słabego spotkania jak z Falubazem raczej już nie pojedzie. Presja na trenera Lecha Kędziorę rośnie. Tak beznadziejnych wyjść spod taśmy drugi raz z rzędu już mu nie wybaczą. Nauczyć własnych zawodników startować na własnym torze - niby takie  proste... Jak na razie nieosiągalne. Na dystansie "robić wiatr" miał Antonio Lindbaeck. Ten jeden atak i 6 punktów w 5 startach przeciwko "Myszom" nie były nawet lekką bryzą. Stać go z pewnością na więcej. Z kim, jak nie ze Spartą?

Tyle, że tak samo mówią we Wrocławiu. Skąd przywieźć jakiekolwiek punkty, jak nie z Gniezna? I mają ku temu całkiem rzeczowe argumenty. W formacji juniorskiej akurat w tym jednym meczu nie muszą okazać się słabsi. Malitowski z Bojarskim nie przegrali swojego biegu na Moto Arenie, dlaczego mają przegrać w Gnieźnie? Liderzy. No właśnie, czy Start ma mocniejszych liderów? Start ma Mateja Žagara. On może być trudny do złapania dla wrocławian. Bardzo dobrze pojechał z Falubazem, na Wyspach od dłuższego czasu przewyższa większość rywali o klasę. Chyba na poważnie traktuje sezon startów w Grand Prix. Ale równie dobrze może się okazać, że powtórzy się historia z niedzielnego meczu w Gorzowie. Kiedy przyjdzie do biegów nominowanych, trener Kędziora będzie miał do dyspozycji pewnego Žagara i trzy niewiadome, Baron - czwórkę zawodników.

Peter Ljung w Gnieźnie może szału nie robił, ale swoje dowoził (2012: 7 i 9+1). Ważniejsza będzie jednak znajomość tego toru i uwagi, jakie może przekazać kolegom. To Ljung, a co dopiero powiedzieć o Taiu Woffindenie, który w barwach Startu przejeździł cały sezon 2011, będąc niejednokrotnie najlepszym zawodnikiem miejscowych? Jeszcze w ubiegłym sezonie "Tajski" na treningi na Stadionie Olimpijskim wyjeżdżał w pięknym kevlarze Startu Gniezno. Jest kevlar, jest pamięć i są z pewnością notatki - to może znaczyć wiele dla Sparty w dzisiejszym meczu. A do tego Troy Batchelor, który co prawda na takim twardym torze występu z Torunia nie powininen powtórzyć, ale forma ewidentnie jest. Co z niej wyniknie?

Mecz trenerowi Baronowi położyć może słaba dyspozycja juniorów oraz Zbigniew Suchecki. Tutaj nie ma pola manewru, bo czterech Polaków w składzie być musi. "Suchy" to taka tajna broń Barona na mecze u siebie. Ta broń niemal posłała Spartę do I ligi rok temu. Na wyjazdach każdy punkt będzie na wagę złota. Patrząc jednak na aktualną dyspozycję drugiej linii gnieźnian trudno wykluczyć scenariusz, że wychowanek gorzowskiej Stali może być bliżej swojego KSM-u (4,53), niż przywiezionej na wykluczeniu Miedzińskiego "jedynki" z poprzedniego meczu. A to otworzyłoby Sparcie drogę do pełnego sukcesu.

 

Awizowane składy:

Lechma Start:
9. Antonio Lindbaeck
10. Piotr Świderski
11. Sebastian Ułamek
12. Matej Žagar
13. Bjarne Pedersen
14. Wojciech Lisiecki

Betard Sparta:
1. Tai Woffinden
2. Peter Ljung
3. Tomasz Jędrzejak
4. Zbigniew Suchecki
5. Troy Batchelor
6. Patryk Malitowski

Nasz typ: 45:45

 

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Na pewno nie zamierzam być prezesem GKM, bo znakomicie z tej roli wywiązuje się Marcin Murawski. Na razie zwyczajnie odpoczywam.

 

Zbigniew Fiałkowski dla "Przeglądu Sportowego"

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2023
1. Betard Sparta Wrocław  14 30 +124
2. Platinum Motor Lublin  14 28 +185
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 20 +54
4. TAURON Włókniarz  14 18 +13
5. ForNature Solutions Apator  14 15 -42
6. FOGO Unia Leszno  14 11 -98
7. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 10 -61
8. Cellfast Wilki Krosno  14  7 -175
 1. Liga Żużlowa 2023
1. ENEA Falubaz Zielona Góra
 14  35 +232
2. Abramczyk Polonia Bdg.
 14  21 +18
3. Arged Malesa Ostrów  14  21 +22
4. ROW Rybnik  14  18 -28
5. Trans MF Landshut Devils
 14  15 -56
6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14  12 -45
7. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź  14  10 -93
8. InvestHouse Plus PSŻ  14  8 -50
2. Liga Żużlowa 2023
1. TEXOM Stal Rzeszów
 12  21 +137
2. Ultrapur Start Gniezno
 12
 20 +91
3. OK Bedmet Kolejarz Opole  12
 19 +43
4. Grupa Azoty Unia Tarnów  12
 14 +43
5. Optibet Lokomotiv
 12  14 -24
6. ENEA Polonia Piła  12  10 -111
7. Metalika Recycling Kolejarz  12
 5 -177

Klasyfikacja końcowa SGP 2022

1. Bartosz Zmarzlik
166
2. Leon Madsen
133
3.  Maciej Janowski
106
4. Fredrik Lindgren 103
5.  Robert Lambert 103
6. Daniel Bewley
102
7. Patryk Dudek 102
8. Tai Woffinden 93
9.  Martin Vaculík
91
10. Jason Doyle 83
11. Mikkel Michelsen 82
12. Jack Holder 67
13. Max Fricke 52
14. Anders Thomsen 51
15. Paweł Przedpełski
29

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43