KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Na pewno nie zamierzam być prezesem GKM, bo znakomicie z tej roli wywiązuje się Marcin Murawski. Na razie zwyczajnie odpoczywam.

 

Zbigniew Fiałkowski dla "Przeglądu Sportowego"

IMGP0300Jeśli ktoś jeszcze nie zauważył, że tegoroczna Ekstraliga jest produktem ze znakiem jakości Q, to wypada wziąć głęboki oddech i wreszcie to przyznać. Wystarczyło więcej twardej ręki przy egzekwowaniu już istniejących przepisów i nagle, zamiast dumania, czy Wybrzeże wyjdzie z 25-ciu, a Włókniarz zbierze sześciu juniorów, mamy tydzień w tydzień mecze, w których ostatnie wyścigi dnia ogląda się na stojąco. Tym razem będzie spokojniej? Skądże. Może w Toruniu, gdzie dysproporcja kadrowa zrobi swoje, ale na trzech pozostałych stadionach ponownie żadnego wyniku nie będzie można traktować w kategorii sensacji. Ciężkie czasy nadeszły dla typerów. Ciężkie, ale zarazem piękne.


SPAR Falubaz Zielona Góra - Fogo Unia Leszno

"Szanowni państwo, przed nami ostatni, decydujący wyścig wieczoru. Przy stanie 43:41 dla Falubazu na tor wyjadą: Jarosław Hampel i Piotr Protasiewicz (aplauz!) oraz para gości" - w zasadzie typowanie meczów zielonogórzan spokojnie można by rozpocząć od tego właśnie etapu. W dwóch poprzednich spotkaniach ten scenariusz sprawdzał się co do joty. I dwukrotnie za sprawą pary liderów udawało się nie tylko obronić zwycięstwo, ale jeszcze dorzucić cenne cztery "oczka". We Wrocławiu trochę pomogła taśma Taia Woffindena i wykluczenie Drabika, gorzowianom już nic nie pomogło. Taki scenariusz meczu - "heat decider", jak go nazywają na Wyspach - to sytuacja wręcz wyśniona dla kibiców, zdecydowanie trudniejsza dla kogoś, kto finalne rozstrzygnięcie ma wytypować i się pod nim podpisać. A co, jeśli kiedyś, zamiast lidera rywali, taśmę zerwie Hampel?

Swoją drogą, podejrzewam, że prędzej czy później zerwie, bo obserwując starty pana Jarosława we wspomnianym meczu we Wrocławiu (sędzia Krzysztof Meyze), aż się prosiło, żeby znalazł się arbiter, który by ów proceder "czołgania" ukrócił. Raz a dobrze. A w poniedziałek po ligowej kolejce starty "Małego" (wszystkie pięć) stały się tematem roboczego spotkania sędziowskiej komórki związku. Tyle fantazji.

Czapki z głów przed Doylem i Przedpełskim, bo to oni wygrywając dwa ostatnie wyścigi (w żadnym z nich nie będąc faworytem), ograbili leszczyński skarbiec z dwóch sztab złota - mimo to, uważam, że na równi z kunsztem torunian "położyły" tamten mecz błędy własne unistów. To był taki "mecz smerfa Marudy" - kiedy wszystko jest na "nie". Od wstępu (2:10), poprzez rozwinięcie (Pawlicki - upadek, taśma), aż do finału (Doyle pomachał Emilowi). I nawet vis maior w postaci interwencji administracji grodzkiej nie jest w stanie niczego zmienić.

Tak było tydzień temu, czy należy wyciągać z tego dalekosiężne wnioski? Może dwa: że Nicki Pedersen to nadal jest "stary dobry" Nicki Pedersen, i że Piotr Pawlicki to wciąż "gorąca głowa". I o jednym, i o drugim - wiedzieliśmy. Swoje musi zrobić w parkingu Adam Skórnicki, kibicom pozostaje wzruszyć ramionami i skonstatować, że raz na jakiś czas takie numery będą się zdarzać. Ale czy tydzień po tygodniu?!

Moim zdaniem, nie. Owszem, Unia jest wciąż osłabiona, Jonasson i Musielak albo się leczą, albo (ten drugi) dosłownie na godziny przed meczem ogłosili, że mogą jechać. Sympatyczny "Tofeek" w przededniu meczu stres rozładowywał na swoim facebooku odpowiadając na pytania fanów (a te były podchwytliwe, np. "czy umiesz jeździć kombajnem?", "czy chodzisz na dożynki?"). Po to "Skóra" awizował występ Musielaka z "jedynką", żeby ten rzucił monetą z dwoma bykami, wygrał pole A, puścił sprzęgło... i w długą. Jeżeli gospodarze zrobią równy tor, to może nawet ten posklejany naprędce kombajn coś zbierze. Bo o resztą ekipy fani "Byków" powinni być spokojni. Polskiej frakcji nie trzeba dodatkowo mobilizować na mecze w Zielonej Górze, a Pedersen i Sajfutdinow mają coś do udowodnienia. Ten pierwszy - że z głową nie jest aż tak źle, jak niektórzy ekspresyjnie pokazywali mu tydzień temu. Ten drugi, co tu owijać w bawełnę, przerżnął leszczynianom pewny, wydawało się już, meczowy punkt w spotkaniu z KST.

W szeregach Falubazu zabraknie Grzegorza Walaska i to może być poważny kłopot. Jeśli Jonsson się nie obudzi, to obawiam się, że gospodarzom pozostanie już tylko duet, który zapewniał im meczowe zwycięstwa. Protasiewicz i Hampel pewnie zrobią swoje, ale czy tym razem uda się drużynie wypracować to "mityczne" 43:41 przed decydującym biegiem? Mam wątpliwości. Od kilku kolejek wynik co drugiego meczu kręci się wokół remisu, ale jednak ten remis nie pada. Skoro trend ma być podtrzymany...

Mój typ: 43:47
Rok temu: 44:46
Program: pobierz
Wytypuj wynik: TYPER

SPAR Falubaz Zielona Góra:
9. Jarosław Hampel
10. Andreas Jonsson
11. Aleksandr Łoktajew
12. Krzysztof Jabłoński
13. Piotr Protasiewicz
14. Alex Zgardziński
15. Krystian Pieszczek

Fogo Unia Leszno:
1. Tobiasz Musielak
2. Nicki Pedersen
3. Przemysław Pawlicki
4. Grzegorz Zengota
5. Emil Sajfutdinow
6. Bartosz Smektała
7. Piotr Pawlicki
-------------

PGE Stal Rzeszów - Unia Tarnów

Nie wiem, co zamierza założyć na głowę Martin Vaculík podczas prezentacji, ale chyba powinien pogadać z Hansem Andersenem - naszym ekspertem w zakresie wytrzymałości tworzyw sztucznych w tym tygodniu. Głowa Andersena wytrzymała przygrzmocenie "wagi ciężkiej" o tor Swindon, jak będzie z głową lubianego dotąd przez wszystkich Słowaka?

Vacul-derby
Leonowi Madsenowi wybuchło 7 silników. To więcej niż bomb podczas powstania w Pradze. Nie ma jednak co trywializować, bo i stres to, i koszty, a bez punktów Duńczyka Unia wygląda kiepsko, co pokazał chociażby mecz w Lesznie (0,1,W,1,-). Obawiam się tylko, że nawet gdyby Leonowi-Zawodowcowi nic nie wybuchło, akurat na takiej nawierzchni jak rzeszowska, i tak miałby mocno pod górkę. A w takim wypadku w okolicach "dwucyfrówki" musi zapunktować przynajmniej dwóch z trójki: Kołodziej, Bjerre, Mroczka. W meczu wyjazdowym raz już się to ziściło - w Grudziądzu. Ale tam wszyscy goście jechali koncertowo, gospodarze żałośnie, i od początku niewiadomą były tylko rozmiary zwycięstwa przyjezdnych. W stolicy Podkarpacia trudno będzie powtórzyć ten scenariusz.

Zerknąłem na mapę pogody, ale tam alarmu nie widać. Ma być 18 stopni i bez kropli deszczu. Czyli żaden komisarz nie powinien Ślączce ubić toru. Myślę zatem, że gospodarze solidnie odrobili zadanie domowe i wygrają, jednak przynajmniej dwie "Jaskółki" znajdą wspólny język z ich torem, dzięki czemu goście będą się odgryzać nie gorzej niż tydzień temu, a mecz będzie emocjonujący. A więc... wszyscy na derby!

Aha, tylko jak będziecie jechać, to nie przez Lublin:

Lublin-koleiny2Fot. lublin112.pl Facebook

Mój typ: 48:42
Rok temu: -
2013: 41:49

Program: pobierz
Wytypuj wynik: TYPER

PGE Stal Rzeszów:
9. Peter Ljung
10. Karol Baran
11. Dawid Lampart
12. Greg Hancock
13. Peter Kildemand
14. Artur Czaja

Unia Tarnów:
1. Kenneth Bjerre
2. Artur Mroczka
3. Leon Madsen
4. Janusz Kołodziej
5. Martin Vaculík
6. Ernest Koza
-----------

Betard Sparta Wrocław - MONEYmakesMONEY Stal Gorzów Wlkp.

Narodowe Siły Zbrojne Republiki Słowenii rozkazem dziennym z dn. 25.05.2015 r. wprowadziły na obszarze całego kraju nowy punkt do regulaminu aprowizacyjnego żołnierzy i oficerów służby zawodowej i ponadterminowej. Odtąd w skład osobistego wyposażenia każdego szeregowca, podoficera i oficera wejdzie produkt rodzimej firmy KRKA Novo Mesto.

KRKA


Matej, żołnierzu, zapomniałeś? Twoje słowa... Przecież "trzeba zapierdalać"! Nie do kibla. Wiara-Siła-Męstwo! A ty wołasz o papier rumiankowy?

We Wrocławiu o problemach gastrycznych nie słychać, problemy są co najwyżej ortopedyczne (z nogą Jędrzejaka). Chociaż - fakt - niektórych w środę rozbolały brzuchy, z rubasznego śmiechu, odkąd ujrzeli zestawienie drugiej pary gości. Duet gorzowskich "killerów" będzie mieć co prawda za rywali m. in. Milíka i Gałę, co powinno zagwarantować dowleczenie do mety biegowych remisów, ale kiedy stawali pod taśmą z juniorami Unii i Falubazu (tymi słabszymi) pewnie też tak uważano.

Mocne nerwy ma Chomski, bo jeżeli ci dwaj znowu "położą" mecz, kibice Stali go zjedzą. Zaleją musztardą, posypią pieprzem, zjedzą i wyślą do walki o Puchar Stanleya.

Fani żądali Cooka zamiast "piątej szansy", trener wyłuszczył już żądnym krwi, że Cook i Karlsson nie są przygotowani do startów w Ekstralidze. No tak, a "Gapa" i Žagar są :|

Odbijając się od tej ściany, można tylko przyznać szkoleniowcowi trącącą truizmem rację, że Słoweniec jeździ w swoim polskim klubie znacznie poniżej własnych możliwości, a ten stan (zakładając brak świadomego działania i powodów pozasportowych) nie może trwać wiecznie. To jak z zapalonymi graczami w totolotka - grają latami ten sam układ liczb, bo "kiedyś przecież musi wejść". No właśnie, tylko nie wiadomo, czy dożyją.

Świadomie użyłem sformułowania "w swoim polskim klubie", bo przecież ten sam Žagar po 3 rundach GP zajmuje 5. lokatę w generalce, a w barwach Belle Vue na dwa dni przed wyjazdem do Wrocławia swoją "dwucyfrówką" i wygranym decydującym wyścigiem poprowadził drużynę do niespodziewanego zwycięstwa w wyjazdowym meczu z Lakeside Hammers. Pomyślmy... Dwa z trzech dotychczasowych torów w GP były "lotniskami", czyli wymagały przede wszystkim dobrego sprzętu - a więc silniki Žagar ma; tor w Thurrock jest jednym z najbardziej technicznych torów na świecie - a więc umiejętności i chęci do jazdy też są (przynajmniej kiedy nie ma presji). Dlaczego ośmiesza się w Polsce?

Przepraszam, że aż tyle o Žagarze, ale jestem zdania, że bez jego jazdy na poziomie przynajmniej 8-10 punktów nie ma sensu analizować scenariuszy zwycięstwa Stali we Wrocławiu. Można ładnie przegrać, można ewentualnie (przy dużej dozie szczęścia) doprowadzić do takiej końcówki jak w derbach, kiedy z niewielką stratą przystąpi się do ostatniego wyścigu, ale kontrolować mecz... ciężko.  W tym aspekcie warto rzucić okiem na spotkanie sprzed roku. Stal zdemolowała wówczas Spartę (kibice wrocławscy wybaczą, ale nie jest to nadużyciem, skoro wyjazdowy mecz był wygrany praktycznie po 11. biegu, a po 12. na tablicy widniał wynik... 29:43), pomimo iż żaden z jej zawodników nie przekroczył nawet granicy 10 punktów. Ba, kiedy spojrzeć na wyniki Iversena (7) i Zmarzlika (7), to raczej ciśnie się na usta "teraz tak słabo nie będzie". W jedności i grupie była siła. Dokładnie w tym, o czym teraz opowiada trener Chomski.

Osobiście dziwi mnie tylko brak w awizowanym składzie najlepszego zawodnika tamtego meczu, Piotra Świderskiego (10+1). Nie bardzo wiem, w czym tu ryzyko - czym grozi zastąpienie Tomasza Gapińskiego? Jasne, "Świdra" jeszcze niedawno kibice mieli tak samo dość jak teraz "Gapy", ale jednak są pewne przesłanki, by uważać, że akurat na tym torze to ten drugi prędzej "zaskoczy". Z ciekawości policzyłem, w ilu wyścigach w Ekstralidze 2015 wziął udział ten "beznadziejny" Świderski. A potem w ilu Gapiński. Owszem, są treningi (chyba to pojęcie wciąż istnieje?), ale gdyby brać pod uwagę ściganie się spod taśmy, o punkty, z presją na karku, to baza dla wyciągnięcia wniosku o nieprzydatności "Świdra" jest zaiste ogromna. Dwa wyścigi. W Grudziądzu.

Gorzowianie mają przynajmniej cztery duże znaki zapytania (Žagar, Gapiński, KK, Sundstroem, a i Cyfer jakby się uwstecznia), w Sparcie - jeśli już takowych szukać - obawiałbym się o dyspozycję Jędrzejaka. Jepsen Jensen jest "nieklasyfikowany", bo jego dyspozycja i rządzące nią prawa to temat dla dobrego psychoanalityka. "Ogór" natomiast z pewnością łaknął w tym tygodniu wypoczynku, jednak kalendarz był bezlitosny - w środę półfinał IMP w Ostrowie (zważywszy na własny tor, dość boleśnie przegrany), w sobotni wieczór zaś wycieczka na Ice Bucket Challenge w Lendavie. Z pewnością nie jest to komfortowa sytuacja, a przecież w meczach we Wrocławiu to właśnie "El Kapitano", obok Woffindena, jest najpewniejszym punktem Spartan. Swoje indywidualne starty lub wycieczki mieli też w sobotę Milík i Maksym Drabik oraz Linus Sundstroem u gości. Trenera Barona bardziej od tych ekskursji musiał zmartwić deszcz, który popołudniem popadał w okolicach Stadionu, jednak nie był obfity, a do wieczora, pomimo pełnego zachmurzenia, nic więcej nie spadło. Cała niedziela ma być pogodna.

"Przy podpisywaniu kontraktu ja oceniałem szanse 50/50, a w klubie byli tacy, którzy uważali, że jest jeszcze mniej" - przyznał Stanisław Chomski w programie Fabryczna 19, pytany o możliwość przywiezienia punktów z Wrocławia. "Podjąłem się bardzo trudnego zadania. To nie jest tak pstryk i nagle wszystko się odmieni" - perorował. Święte słowa, panie Stanisławie. Scenariuszy na przebieg tego spotkania jest tyle, ilu kibiców. I żaden nie ma przewagi nad innymi. Może Drabik wozić seniorów gości, może na "dzień dobry" przegrać z Cyferem. Można przybliżyć - mniej lub bardziej zgrabnie - sytuację obu ekip przed tym meczem, ale wnioski co do rezultatu każdy musi wyciągnąć sam.

Prywatnie z wynikiem tego meczu nie mam żadnego problemu. Tak się składa, że w zaciszu przepięknego Parku Szczytnickiego przed meczem odbędzie się nasze lotne kolegium redakcyjne. Bedą "pokredki" z Gorzowa, z Wrocławia, z Wielkiej Polski. Wybaczcie, proszę, nutkę prywaty, ale remis w tym meczu to sprawa honoru. Tai już wie o wszystkim.

Nasz typ: 45:45
Rok temu: 40:50
Program: pobierz
Wytypuj wynik: TYPER

Betard Sparta Wrocław
9. Tai Woffinden
10. Václav Milík
11. Tomasz Jędrzejak
12. Michael Jepsen Jensen
13. Maciej Janowski
14. Adrian Gała

MONEYmakesMONEY.pl Stal Gorzów
1. Niels Kristian Iversen
2. Linus Sundstroem
3. Matej Žagar
4. Tomasz Gapiński
5. Krzysztof Kasprzak
6. Bartosz Zmarzlik
---------

K.S. Toruń - MRGARDEN GKM Grudziądz

To ciekawe, że Toruń nie rzucał na kolana, kiedy miał w składzie Golloba, Warda, Sajfutdinowa, a nagle wygrywa w Lesznie i Gorzowie, kiedy zamiast tych "najzdolniejszych ze zdolnych" - powodując u niektórych pukanie się w czoło - zimą kupuje Jasona Doyle'a, w dodatku, w chwili, gdy chyba najsłabszy sezon od czasu zdobycia tytułu IMŚ jedzie Chris Holder. Może właśnie dlatego, że imć Doyle nie aspiruje do miana persony, wokół której żużlowy Toruń ma się kręcić? Nie wiem, ale chyba jest w tym jakaś metoda, bo ta drużyna po prostu jedzie. A skoro jechała do tej pory, to pojedzie tym bardziej w meczu z bezzębnym na wyjazdach GKM-em.

Być może akurat ten rywal i ten tor zmobilizują Tomasza Golloba (osobiście uważam, że to bardziej kwestia nawierzchni, jaką przygotują miejscowi), z pewnością dwoić się i troić będzie Krzysztof Buczkowski. Jeżeli faktycznie szansę dostanie Jurica Pavlic, to gratuluję Robertowi Kempińskiemu rozsądnej decyzji. Lepszego miejsca na sprawdzenie Chorwata już mieć nie będzie. Jest jeszcze Artiom Łaguta, ale on znowu w sobotni wieczór miał Bardzo Ważne Zawody po których może rozboleć głowa, toteż...

Mój typ: 54:36
Rok temu: -
Program: pobierz
Wytypuj wynik: TYPER

K.S. Toruń:
9. Jason Doyle
10. Adrian Miedziński
11. Chris Holder
12. Kacper Gomólski
13. Grigorij Łaguta
14. Oskar Fajfer
15. Paweł Przedpełski

MRGARDEN GKM Grudziądz:
1. Artiom Łaguta
2. Jurica Pavlic
3. Tomasz Gollob
4. Rafał Okoniewski
5. Krzysztof Buczkowski
6. Marcin Nowak

Jakub Horbaczewski

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Na pewno nie zamierzam być prezesem GKM, bo znakomicie z tej roli wywiązuje się Marcin Murawski. Na razie zwyczajnie odpoczywam.

 

Zbigniew Fiałkowski dla "Przeglądu Sportowego"

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2023
1. Betard Sparta Wrocław  14 30 +124
2. Platinum Motor Lublin  14 28 +185
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 20 +54
4. TAURON Włókniarz  14 18 +13
5. ForNature Solutions Apator  14 15 -42
6. FOGO Unia Leszno  14 11 -98
7. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 10 -61
8. Cellfast Wilki Krosno  14  7 -175
 1. Liga Żużlowa 2023
1. ENEA Falubaz Zielona Góra
 14  35 +232
2. Abramczyk Polonia Bdg.
 14  21 +18
3. Arged Malesa Ostrów  14  21 +22
4. ROW Rybnik  14  18 -28
5. Trans MF Landshut Devils
 14  15 -56
6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14  12 -45
7. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź  14  10 -93
8. InvestHouse Plus PSŻ  14  8 -50
2. Liga Żużlowa 2023
1. TEXOM Stal Rzeszów
 12  21 +137
2. Ultrapur Start Gniezno
 12
 20 +91
3. OK Bedmet Kolejarz Opole  12
 19 +43
4. Grupa Azoty Unia Tarnów  12
 14 +43
5. Optibet Lokomotiv
 12  14 -24
6. ENEA Polonia Piła  12  10 -111
7. Metalika Recycling Kolejarz  12
 5 -177

Klasyfikacja końcowa SGP 2022

1. Bartosz Zmarzlik
166
2. Leon Madsen
133
3.  Maciej Janowski
106
4. Fredrik Lindgren 103
5.  Robert Lambert 103
6. Daniel Bewley
102
7. Patryk Dudek 102
8. Tai Woffinden 93
9.  Martin Vaculík
91
10. Jason Doyle 83
11. Mikkel Michelsen 82
12. Jack Holder 67
13. Max Fricke 52
14. Anders Thomsen 51
15. Paweł Przedpełski
29

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43