KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Nic to nie oznacza, bo od nowa się skupiamy, od nowa walczymy o najwyższe cele.

Bartosz Zmarzlik na pytanie TVP, ile dla niego znaczy sytuacja, gdy już w pierwszych dniach kwietnia ma na swoim koncie 4 wygrane turnieje

Ward-polfinal2013Ogromny pech Częstochowy, co by nie powiedzieć. Czy na szybko znajdujemy w pamięci większy dramat, gdzie w meczu o tak wysoką stawkę, w mgnieniu oka, pełen stadion z ekstazy wpada w nieodwracalną rozpacz? Na szybko, nie znajdujemy. W obu meczach drużyna pokazała fantastyczny speedway oraz ogromny hart ducha. Odbicie się w Toruniu z dna na poziomie -14 oraz porywający finisz na Olsztyńskiej pokazały, że pod Jasną Górą doczekano się prawdziwie dzikiej ekipy głodnych, nieokiełznanych Lwów. Zawodnikom gratulujemy fantastycznego show, bo w każdym świetnym spektaklu oprócz zwycięzcy potrzeba równie dobrej drużyny, która okaże się o milimetr gorsza. No właśnie, czy Lwy były gorsze? Z pewnością nie każdy przytaknie…


Do poziomu zawodników nie dostroiło się jednak kierownictwo zespołu. Sprawdzanie silników i trzeźwości rywali to największe wieśniactwo o jakie można się pokusić. Gdyby to robił Piotr Rolnicki w Machowej 20 lat temu, moglibyśmy przymknąć oko. Lecz jeśli po tak rozpaczliwe środki sięgają faceci o sporym doświadczeniu biznesowym, młode wilki, wydawało się, wprowadzające świeże powietrze i nowoczesne standardy zarządzania w żużlu … Cóż, syndrom polskiego działacza. Wyprasowane koszule, zadbane fryzury, a z drogich butów gnijąca słoma wystaje…


***

Narodziła się nowa świecka tradycja – czerwona kartka. Czerwony Szombierski. Sędzia podejmując taką decyzję nigdy nie ma dowodów na stole. Jest to kwestia wiary lub niewiary. Paradoksalnie bliskość przenajświętszego obrazu wpłynęła na niewiarę miejscowych. Niewiarę w przedziwne okoliczności upadku i jeszcze dziwniejszą aktorską niemoc przez kolejne kilkadziesiąt sekund. Aż strach pomyśleć, co się stanie, jeśli w argumenty sędziego uwierzy małżonka "Szuminy" i przestanie go podnosić rankiem z łóżka. Nie do pozazdroszczenia, gdyby po dramacie zawodowym pojawiła się czerwona kartka w domu. Tego oczywiście Rafałowi absolutnie nie życzymy….


***


Drużynowy dramat CKM-u podszyty jest osobistym dramatem Runego Holty. Po defekcie, który strącił częstochowian w otchłań meczu o brązowy medal, zawodnik totalnie załamany padł na murawę, czemu trudno się dziwić. Norweg w ostatnich tygodniach prezentował solidną formę i dawno niewidzianą u Misia Polski zadziorność. Drżymy o zdrowie psychiczne Ryśka w szczególności, iż obserwując jego ostatnie występy nie sposób było nie zauważyć nieustających pretensji, jakie Holta rościł pod wszelkimi możliwymi adresami – zarówno rywali, jak i kolegów z drużyny. Dziwne o tyle, że zwykle działo się to w sytuacjach, o których nawet komentatorzy w TV wypowiadali się bez większych emocji. Skołatane nerwy nie znalazły ukojenia, a pewnie na spokojny sen przez kilka nocy Rune też nie ma co liczyć. Autentycznie współczujemy, zbyt bezsilni, aby zaproponować jakiekolwiek remedium.


***


Mówili o nim King w mieście Świętej Wieży… Polując na kolejne czarownice, kto jeszcze? Pobłażliwość Grodzkiego, surowość Wojaczka, bandytyzm Miedzińskiego, deflektor Przedpełskiego, perfekcja (do czasu) Golloba, trzeźwość (kto by pomyślał!) Warda, zasiedziałość Szombierskiego – to już wszyscy omówili. A Grisza? Porażająca była wręcz niemoc, z jaką poruszał się po torze w kilku biegach ten, który miał być nieuchwytny. Może to nie jego dzień, może inni byli lepsi, może tak po prostu bywa w sporcie, może coś w sprzęcie nie zagrało. A może jeszcze jedno może… Może ktoś zliczy ile ważnych zawodów o naprawdę dużą stawkę Grisza Łaguta ma za sobą? Czy skuteczne unikanie zawodów najwyższej rangi (GP, SWC), a co za tym idzie nikłe, bądź co bądź, doświadczenie w pojedynkach o najwyższym współczynniku mobilizacji mogło tu zaowocować? W morzu domysłów to kolejne… może.


***


Patrząc na upadek Szombierskiego nie sposób nie zadać sobie pytania, jakie intencje mogły powodować "Szuminą". Czy ktoś jest w stanie znaleźć w internecie upadek, który jeszcze bardziej niż wczorajszy przypominałby niesportową glebę taktyczną? Czekamy na propozycje. Następujące po sobie tłumaczenia, że coś z motorem (łańcuszek pojawia się później dopiero), że plecy, że żona, graniczą z pośmiewiskiem. A tak na poważnie: gdzie jest lekarz, który dopuścił Szombierskiego do zawodów? Czy ktoś z ramienia GKSŻ będzie skłonny zbadać rzeczywisty stan zdrowia zawodnika i zweryfikować jego (nie)zdolność do startów? W czasach, gdy bezpieczeństwo jest absolutnym priorytetem, w dobie zmasowanej pracy komisarzy, wzorowej dbałości o przygotowanie torów, pomiarów odchylenia band, prac wielu zespołów nad nowymi tłumikami, ktoś musi się zainteresować rażąco niedołężnym zawodnikiem, któremu lekarz mimo wszystko podbija książeczkę. Bo zapewnień menago Dymka, że "boli tylko jak siedzi, a jak jeździ to już nie", nie bierzemy na poważnie. Wszystko w trosce o bezpieczeństwo zawodnika. Zawodników.


***


Upadek Holty i Golloba. W natłoku innych spornych momentów w sumie przemknął bez większych kontrowersji, może dlatego, że w końcu nie była to decyzja na korzyść torunian. Z jednej strony trudno z nią dyskutować, skoro to Gollob wjeżdża w plecy Holcie. Z drugiej – Holta przejeżdża najdłuższą i najwęższą prostą w swojej karierze, składa motocykl przed rywalem i… nie skręca ani o milimetr. Do momentu, gdy zaparkował w nim Gollob, Rysiek cały czas jedzie prosto. Pytanie, co miał zrobić wtedy Gollob? Zamknąć gaz? Zamknął, co jeszcze? Nie jesteśmy wyrocznią, nie mamy zamiaru podważać decyzji arbitra – ciekawi nas natomiast opinia czytelników.


***


Rezerwa Artura Czai w biegu czternastym. Choć faktycznie dopatrzono się luki w regulaminie, nie będziemy dywagować. Brawa dla panów Wojaczka i Demskiego za szybką i jedynie słuszną w świetle fair play decyzję. Szczęśliwie, oczekiwanie na decyzję w sprawie 3 punktów Czai nie równa się oczekiwaniu na poznanie drugiego finalisty.

 
***


Świetne ściganie w obu meczach niestety niknie gdzieś pod medialną burzą doniesień o pracy sędziów, protestach, awanturach i innych. Dramaty wpisane są w sport – podobnie, jak poczucie niesprawiedliwości. Nie nam oceniać sprawiedliwość osądów w tym dwumeczu – zresztą spornych sytuacji było bez liku, każda z nich mogłaby przesądzić o wyniku pojedynku. Pamiętać chcemy fantastyczne wyścigi, choć mamy dziwne przeczucie, że na linii Toruń – Częstochowa na lata całe pamiętane będzie dużo więcej.


PROSPERO

Korzystanie z linków socialshare lub dodanie komentarza na stronie jednoznaczne z wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych podanych podczas kontaktu email zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne. Administratorem podanych przez Pana/Panią danych osobowych jest właściciel strony Jakub Horbaczewski . Pana/Pani dane będą przetwarzane w celach związanych z udzieleniem odpowiedzi, przedstawieniem oferty usług oraz w celach statystycznych zgodnie z polityką prywatności. Przysługuje Panu/Pani prawo dostępu do treści swoich danych oraz ich poprawiania.

KALENDARIUM

POWIEDZIELI

Nic to nie oznacza, bo od nowa się skupiamy, od nowa walczymy o najwyższe cele.

Bartosz Zmarzlik na pytanie TVP, ile dla niego znaczy sytuacja, gdy już w pierwszych dniach kwietnia ma na swoim koncie 4 wygrane turnieje

NAJBLIŻSZE ZAWODY W TV

 PGE Ekstraliga 2023
1. Betard Sparta Wrocław  14 30 +124
2. Platinum Motor Lublin  14 28 +185
3. ebut.pl Stal Gorzów  14 20 +54
4. TAURON Włókniarz  14 18 +13
5. ForNature Solutions Apator  14 15 -42
6. FOGO Unia Leszno  14 11 -98
7. ZOOLeszcz GKM Grudziądz  14 10 -61
8. Cellfast Wilki Krosno  14  7 -175
 1. Liga Żużlowa 2023
1. ENEA Falubaz Zielona Góra
 14  35 +232
2. Abramczyk Polonia Bdg.
 14  21 +18
3. Arged Malesa Ostrów  14  21 +22
4. ROW Rybnik  14  18 -28
5. Trans MF Landshut Devils
 14  15 -56
6. Zdunek Wybrzeże Gdańsk
 14  12 -45
7. H.Skrzydlewska Orzeł Łódź  14  10 -93
8. InvestHouse Plus PSŻ  14  8 -50
2. Liga Żużlowa 2023
1. TEXOM Stal Rzeszów
 12  21 +137
2. Ultrapur Start Gniezno
 12
 20 +91
3. OK Bedmet Kolejarz Opole  12
 19 +43
4. Grupa Azoty Unia Tarnów  12
 14 +43
5. Optibet Lokomotiv
 12  14 -24
6. ENEA Polonia Piła  12  10 -111
7. Metalika Recycling Kolejarz  12
 5 -177

Klasyfikacja końcowa SGP 2022

1. Bartosz Zmarzlik
166
2. Leon Madsen
133
3.  Maciej Janowski
106
4. Fredrik Lindgren 103
5.  Robert Lambert 103
6. Daniel Bewley
102
7. Patryk Dudek 102
8. Tai Woffinden 93
9.  Martin Vaculík
91
10. Jason Doyle 83
11. Mikkel Michelsen 82
12. Jack Holder 67
13. Max Fricke 52
14. Anders Thomsen 51
15. Paweł Przedpełski
29

PARTNERZY

kibic-zuzla logozuzlowefotki-logo
WszystkoCzarne blog

Pomóż kontuzjowanym

KamilCieślar
DW43